| PANORAMA | |
| AKTUALNOŚCI | |
|
| | | | |
| Menu | |
|
| Pożegnanie Ks. Proboszcza Franciszka x Adamo | |
| Słowo pożegnalne Ks. Proboszcza Franciszka Drendy
Umiłowana Parafialna Rodzino!
Nadszedł czas powiedzieć: „ŻEGNAJCIE”.
29 lat byłem z wami! To bardzo trudne do wypowiedzenia. Może nie jesteśmy jeszcze gotowi, do zaakceptowania tego wydarzenia i mojego odejścia. Ale idąc za myślą dzisiejszego kaznodziei – zaakceptujemy stan faktyczny.
Mam nadzieję, że serdecznie przyjmiecie mojego następcę – tak jak pokochaliście mnie i że będziecie z nim współpracować. Nie przerywajcie przepływu miłości. Wierzę, że moja rezygnacja zgodna jest z wolą Bożą. Także w chorobie, w nieco wolniejszym tempie mogę uczestniczyć w życiu Kościoła – bo czuję się kochany przez Tego, który mnie wybrał.
Składam serdeczne podziękowanie całej Wspólnocie Parafialnej za wszelką serdeczność i życzliwość.
Księżom Wikarym za aktywność, rzetelność w służbie, za współpracę i realizację linii duszpasterskiej.
Siostrom Zakonnym za wierną służbę z wielkim sercem.
Wszystkim współpracownikom świeckim za ich wieloraki wysiłek pełniony z poświęceniem, w poczuciu obowiązku, Panu Kościelnemu Mieczysławowi Perdek i Jego Pomocnikom, S. Efraimie - Organistce i Dyrygentce chóru, która prowadzi również Scholę dziewcząt, Panom Organistom: Jarosławowi Jasiura, który dojeżdża z Jasnej Góry i Kamilowi Kazuch z Zawadzkiego, S. Martynie i Pani Izabelli za wzorową obsługę kancelarii.
Szczególne podziękowanie składam Pani Annie Curzydło, siostrze ks. Zygmunta Curzydło, która wędruje ze mną do Opola.
Zespołowi Katechetycznemu - 15 osób, współpracownikom z kościoła, kancelarii, służbie kościelnej, Paniom pracującym na plebanii, za pracowitość, wypełnianie wysokich wymagań służby, dostrzeganie dobra wspólnego.
Parafialnej Radzie Duszpasterskiej za cenne porady na zebraniach i w ciągu całego roku. Tyle lat tu już pracujemy, pracy jest bardzo wiele. Czasami są sytuacje trudne, ale przecież są też dni, gdy przeżywamy radość spełnienia.
Szczególne podziękowanie kieruję dla Pań, które dbają o czystość kościoła i budynków kościelnych, czynią to społecznie i z wielkim poświęceniem.
Licznej rzeszy mężczyzn, kobiet i młodzieży oraz dzieci ofiarującym swój czas, aktywność, zdolności i talenty dla dobra Wspólnoty Parafialnej (chór, orkiestra, schola, zespoły młodzieżowe gimnazjalistów i szkoły podstawowej, marianki, Róże Różańcowe, Apostolat Maryjny, Apostolat „Margaretka”).
Osobne podziękowanie dla parafialnego zespołu Caritas za wieloraką dobroczynną działalność, na czele z przewodniczącą Panią Ritą Ciupke.
„Bóg zapłać” za wszystkie modlitwy zanoszone w tak wielu grupach i owo coś więcej w Kościele i dla Kościoła - to jest tak bardzo ważne i potrzebne.
Nie chciałbym nikogo pominąć, ani nie chciałbym wyliczaniem zacieśniać i ograniczać wdzięczności ludziom - potrzebny jest każdy z Was. Wyrażam wdzięczność - dzisiaj w ten ostatni dzień mojej służby, za każdy dzień mijającego czasu.
Osobno dziękuję Zarządowi Miejskiemu na czele z Panem Burmistrzem za wielką życzliwość, dyrekcjom i załogom zakładów i przedsiębiorstw za wszelką pomoc o jakąkolwiek się zwracamy, dyrekcjom szkół, nauczycielom za życzliwość, osobom prywatnym i darczyńcom, załodze Banku Spółdzielczego w Wołczynie Oddział w Kluczborku za rzetelną i życzliwą obsługę.
Pozostawiam wam dwa groby: ks. Zygmunta Curzydło, niezapomnianego proboszcza i S. Jolanty, która odeszła przedwcześnie. Opiekujcie się nimi dalej, tak jak to czyniłem przez ostatnie lata.
„Oremus pro invicem”! „Módlmy się za siebie wzajemnie”.
Pozostajecie jako wspaniała parafia w pięknym kościele.
Nie miał racji artysta, który powiedział: „Rozstawać się to po troszę umierać”.
27 czerwca 2010 r.
| | | | |
| Komentarze | |
|
28 June 2010 19:46:30
Bardzo przeżyłem odejście ukochanego ks proboszcza on to postawił wraz wiernymi ten piękny kościół dziękujemy mu za twn wspaniały dar jaki nam pozostawił grzegorz szczepański |
28 June 2010 23:38:31
x.Adamo - 29 lat spędzonych przez naszego proboszcza, wśród nas, od początku budowy kościoła i powstania parafii nazywasz "...cząstką Jego życia..." Ja mam inne zdanie: to... "szmat czasu" |
29 June 2010 21:35:52
Żle się stało, że odszedł ks. Franciszek on zawsze był, jest i będzie naszym proboszczem. A ks. Czernia będzie tylko zwykłym księdzem nigdy nie zostanie zaakceptowny jako proboszcz tylko księdzem przysłanym przez Biskupa który tm samym doprowadza do podziału w naszej parafi. Ks. Biskupie nie robi się tak, że schorowanego ks. usuwa się z miejsca gdzie był przez 29 lat to nie jest zachowanie prawdziwego chrześcijanina. |
30 June 2010 09:27:28
Strasznie przeżyłam niedzielne pożegnanie Ks.Proboszcza Franciszka.
Zawiodłam się ,że nie było żadnego biskupa, nie było też księzy którzy wywodzili się z naszej Parafi aby podziękować Ks. Proboszczowi za ten trud włożony w budowanie naszej wspólnoty, za zdrowie, które stracił, za wszystko..., bo przecież przeżył z nami 29 lat ...był nam ojcem ,bratem,wspolnie z nami dzielił radości i smutki dnia codziennego.
Oprócz nas Parafian czyżby nikt nie miał za co dziękować Ks. Proboszczowi?
...starych drzew się nie przesadza..więc dlaczego????????? tak się stało?? |
30 June 2010 12:21:37
jac2010 - moim zdaniem trochę przesadzasz. Słuchałeś choć trochę uważnie niedzielnego kazania ks. Rafała? Każda rzecz ma swój czas! Wszystko pod niebem ma czas wyznaczony! Naprawdę trzeba nam trochę uwierzyć w to, że nie wszystko zależy od nas, Pan Bóg też ma tu coś do powiedzenia, nawet bardzo dużo!! Gdyby to [odejście] nie było Jego wolą ,ks. Franciszek nadal byłby w naszej parafii. Ale powiedzmy sobie jasno, że kiedyś musiałby odejść! Myślę, że jeśliby nasz nowy ksiądz proboszcz, którego powinniśmy darzyć takim samym szacunkiem jak i ks. Franciszka, przeczytałby Twoje słowa, bardzo by się zasmucił. Jemu z pewnością też nie jest łatwo, odszedł z miejsca gdzie był przez 19 lat - ludzie stamtąd też za nim płakali, bo jest wspaniałym człowiekiem!!
Jeśli przyjmiemy go tylko jako "księdza przysłanego przez biskupa" to gratuluję. Co z tego, że ks Franciszek stworzył wspaniałą wspólnotę i tak bardzo prosił, aby ona taka pozostała, skoro łatwiej powiedzieć, że teraz już będzie tylko gorzej, a parafia się 'rozwali'. |
01 July 2010 17:14:33
Smutek, żal, przykrość ... |
04 July 2010 23:47:13
Asiek , ty sie nie zaslaniaj tu wola boza, bo pan Bog zostawil nam rozum i wolna wole.Nikt nie powiiedzial ze biskup jest nieomylny a jego decyzja nam parafianom sie nie podoba i szukam ludzi by pojechac do Kurii i prosic biskupa o odstapienie od decyzji.Kto powiedzial ze w Kluczborku nie mozna leczyc chorych ?Ksiadz Nowy proboszcz bedzie szanowany nie watpie ale ksiadz franciszek tu zostawil swoje zdrowie i serce i jest nam Ojcem i Bratem.Cieszymy sie ze nowy ksiadz proboszcz poprowadzi parafie.Nikt nie zamierza go nie akceptowac .Pokochamy go tymbardziej ze przyczyni sie do tego by nasz schorowany ks Franciszek zostal jako rezydent Amen |
05 July 2010 18:51:32
A więc może jeszcze nie wszystko stracone.................... |
| | | | |
| Dodaj komentarz | |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
| | | | |
| Oceny | |
|
| Flash Zegar | |
| ŚWIAT KSIĄŻKI | |
| DUCHOWA ADOPCJA
KAPŁANÓW | |
| PARK
REKREACYJNY | |
| Losowa fotografia | |
| Login | |
| Użytkowników Online | |
|
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 297
Nieaktywowany Użytkownik: 61
Najnowszy Użytkownik: kamilbvb
| | | | |
| ANIOŁ PAŃSKI | |
| JEZU UFAM TOBIE! | |
| PROMEDIA | |
| POWIAT KLUCZBORSKI
| |
| MSZE ŚWIĘTE | |
|